Patrol mieszany strażnik miejski i policjant z Pruszkowa, przy nieocenionej pomocy pokrzywdzonej i jej rodziny zatrzymali dwoje młodych ludzi, którzy chwilę wcześnie wyłudzili 15 tysięcy złotych. 18-letni chłopak i jego 16-letnie koleżanka zostali przesłuchani. Wobec chłopaka prokurator zastosował policyjny dozór. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Jego koleżanka trafi do sadu rodzinnego.

Około 13.00 dyżurny komendy w Pruszkowie został powiadomiony o tym, że doszło do oszustwa na tzw. „wnuczka”. Tym razem sprawca przedstawiając się za kuzyna zabrał starszej pani 15 tysięcy złotych. Na szczęście prawie natychmiast po zdarzeniu przyjechał w odwiedziny jej wnuk, który błyskawicznie zareagował. Natychmiast ruszył na poszukiwania sprawców informując jednocześnie policjantów o zdarzeniu. Kilkanaście minut później w rękach policjanta i strażnika miejskiego pełniących służbę w patrolu mieszanym byli 18-letni chłopak i jego 16-letnia koleżanka. Na miejsce wezwano do pomocy drugi patrol strażników.

Jak się okazało para zamieszkuje na terenie Warszawy. Podczas kiedy chłopak poszedł odebrać pieniądze od mieszanki Pruszkowa, nastolatka schował je do swojej torebki. Nie oponowali, kiedy wnuk pokrzywdzonej nakazał oddać im całą kwotę.

Kryminalni sprawdzą, czy zatrzymani maja na sumieniu inne tego typu przestępstwa. Na razie mężczyzna będzie musiał poddać się dozorowi, natomiast dziewczyna odpowie przed sądem rodzinnym.

źródło: KPP Pruszków