Dzięki spostrzegawczości i reakcji strażników, udało się wyeliminować kolejnego kierującego, który po spożyciu alkoholu wsiadł za kierownicę. Stan po spożyciu alkoholu i nieodpowiedzialność mieszkańca stolicy, mogły doprowadzić do kolejnej tragedii na drodze. Pomimo wysokich kar dla kierowców na tzw. „podwójnym gazie”, apeli medialnych oraz zwiększającej się świadomości kierujących w dalszym ciągu, dochodzi do tego typu zdarzeń.

Minionej niedzieli, (10.12.br.), przed godziną 11, strażnicy sekcji patrolowo-interwencyjnej naszej jednostki, kontrolowali rejon Parku Miejskiego „Mazowsze”. Podczas kontroli akwenu wodnego, zauważyli samochód marki Audi, który znajdował się zaparkowany na terenach rolnych, przylegających do parku. Podczas kontroli pojazdu, zauważono mężczyznę, który spał oparty o kierownicę. W samochodzie, znajdowała się również pasażerka.

Strażnicy rozpytali, zarówno mężczyznę który był za kierownicą, jak i kobietę. Oboje zgodnie oświadczyli, że pojazd uległ awarii i oczekują na wezwaną „lawetę”. Na pytanie o ewentualną pomoc, zaprzeczyli aby jej potrzebowali. Z uwagi na fakt, iż strażnicy od obydwojga, wyczuwali woń alkoholu, pouczyli kierowcę o zakazie dalszej jazdy. Kierowca z pasażerką, zapewniali o awarii pojazdu i spożyciu alkoholu już po tym, jak Audi odmówiło dalszej jazdy oraz poinformowali, że nie mają zamiaru poruszać się samodzielnie żadnym pojazdem. Na tym fakcie strażnicy zakończyli swoje czynności i udali się w dalszy patrol.

Kilkanaście minut później, strażnicy zauważyli ten sam pojazd, który wcześniej kontrolowali, jadący w kierunku ul. Zachodniej. Ze względu na wcześniejsze czynności i wiedzę o stanie trzeźwości kierującego, strażnicy niezwłocznie udali się za pojazdem. Kierujący Audi, został zatrzymany do kontroli drogowej, gdzie uniemożliwiono mu dalszą jazdę oraz powiadomiono o tym fakcie dyżurnego jednostki. Mężczyzna został ujęty przez strażników, a na miejsce zdarzenia wezwano załogę pruszkowskiej Policji, która dokonała wstępnego badania stanu trzeźwości 37-letniego mieszkańca Warszawy.

Po potwierdzeniu, że kierujący jest w stanie nietrzeźwości w czasie dalszych czynności ustalono, że prowadził on pojazd pod wpływem prawie 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Następnie, mężczyzna został przewieziony do jednostki policji, gdzie prowadzone będą dalsze czynności w tej sprawie.

Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności (od 3 miesięcy do 5 lat w przypadku recydywy).